Ścieżka miłośći
W nadziei na lepsze jutro...
Zamykam oczy.
Które pragną ujrzeć Cię!
Teraz podążam...
Ciemnymi, krętymi, ścieżkami,
Na spotkanie z Tobą.
Nieraz ogarnia mnie strach.
Że może nie dam rady...
Ale wtedy patrze na zdjęcie Twe...
Które mówi że uda się.
I tak będzie.
Gdyż idąc przez labirynt życia.
Dojdziemy do miejsca...
Gdzie nasze drogi przetną się!!!
autor
Soczi22
Dodano: 2006-08-10 18:34:08
Ten wiersz przeczytano 607 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.