sen
taka tam sobie moja pisanina :)
słońce blaskiem muskało nas rano
gdy wyrwani z objęcia gwiazd
po podróży do kraju ciepłych malin
w ciszy westchnień szukaliśmy dnia
i patrzyłeś jak spływa po niebie
kropla pełna satynowych snów
jak dziewicza pieszczota Leśmiana
cud miłości - malinowy cud...
do tych malin ukrytych w chruśniaku
tęsknić będę bardziej niż za bzem
kroplą soku, krwią czerwonego
chcę ukoić obawę przed dniem
autor
Inka zwana Karoliną
Dodano: 2007-04-09 07:46:57
Ten wiersz przeczytano 385 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
pogratulowac fantazji i wyibraźni ;) -> malinowy
chruśniak Leśmiana :P:P:P