- sen -
krótki sen wyrwał się
spod powieki
oczy oślepił promień słońca
barwą uśmiechu
przepleciony
cudownie odczuć
że i on sprzymierzeńcem
między
czasową bezmiłością
a dozgonną nadzieją
cóż więcej
ponad sny
szaloną
tęsknotą malowane
autor
myśli nieuczesane...ona
Dodano: 2008-04-02 13:33:26
Ten wiersz przeczytano 412 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.