- z cyklu nieuczesanych myśli -
obserwacjom się oddaję
swoboda myślenia
o niczym i wszystkim
gołąb usiadł na parapecie
chleba powszedniego
okruchy polubił
słońce mówi do widzenia
czy ono komuś przeszkadza
sąsiad wybiegł ze śmieciami
wraca ze złością na twarzy
bo budka z piwem zamknięta
ile ludzi tyle światów
myśli zdarzeń i potknięć
o wypadającą płytkę chodnika
autor
myśli nieuczesane...ona
Dodano: 2008-04-14 17:59:23
Ten wiersz przeczytano 1199 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
obserwacjom sie oddaję, swoboda myslenia, i ta
końcówka wiersza podoba mi się.
aaładnie napisany przy tym zrozumiale.
Jestem na tak.
Jak na nieufryzowane mysli...wiersz jest dość
"wyczesany";) Ile ludzi tyle światów- podoba mi się;)