Sen 6.
Inteligentny, jak zawsze. Jemu dedykuję ten wiersz..
Czy to możliwe, że kraina wiecznego lata
Przebiera się w śniegowy płaszcz?
Czy to możliwe, aby w owocu granatu
Odnaleźć mango?
Tak, gdy on jest w pobliżu.
Popatrzył na mnie,
Wiedział, z wzajemnością,
Przyciągnął mnie do siebie:
"Masz w sobie ogień".
Objął mnie i powiedział:
"Już ktoś Cię miał, już nie jesteś słodka!"
-Zastanów się lepiej dwa razy. -Zastanowię się osiem.
Komentarze (2)
Skoro ten ktoś nie 'zjadł' zupełnie uczuć bohaterki to
nadal jest słodka. Lepiej niech się nie zastanawia
tylko da się unieść fali uczucia. '...gdy jest...'
piękne jak i cały wiersz.
"Już ktoś Cię miał, już nie jesteś słodka" -
dokładnie, nie ma się żadnej przyjemności z żucia
wyżutej gumy, pusty smak :/