Sen
Bez czucia, w oparach podświadomych rojeń
Pomiędzy prześcieradłem a kołdrą gorącą
Z polikiem przyległym i stopą wystającą
Oddycham w tym worku zwanym twarzą
I czekam na jutro - co mi się przyśni ?
autor:inspektorek 19.02.2008
autor
inspektorek
Dodano: 2008-02-19 21:09:35
Ten wiersz przeczytano 616 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
odczuwam, że Pan wie co robi :)
Ciekawe skojarzenie z twarzą. Nigdy sie z tym jeszcze
nie spotkałam. Podoba mi się.
Cudnie... + którego nie muszę tłumaczyc :)