Sen
Śniłem o dziewczynie była rzeczywista;
Uśmiech, oczy, ciało, czarnych włosów
gąszcz.
Oddałem jej siebie i sen nagle prysnął.
Bo ulotny bywa letniej nocy czas.
Benedykt
Śniłem o dziewczynie była rzeczywista;
Uśmiech, oczy, ciało, czarnych włosów
gąszcz.
Oddałem jej siebie i sen nagle prysnął.
Bo ulotny bywa letniej nocy czas.
Benedykt
Komentarze (2)
Nie zgodzę się z przedmówcą, sen myślę że jest
prznośnią. Bardzo zgrabna miniaturka
"Śniłem o dziewczynie była rzeczywista;" to wydaje mi
się zbyt nagłe, szybki. Lepiej brzmiałoby z jakimś
przerywnikiem po "dziewczynie", może być banalny
myślnik, cokolwiek. Zatrzyma na dłużej uwagę.
"letniej nocy czas" zbyt rozbudowane jak na tak krótką
formę, wg mnie