sen
blask świecy
igra na twojej twarzy
zmęczenie
odcisnęło na oczach krwawy ślad
pod zaciśniętą powieką
toczy się kolejna bitwa
bo sen
już dawno nie jest
azylem...
jest
wypalonym miejscem
gdzie
umierają ludzie
blask świecy
igra na twojej twarzy
zmęczenie
odcisnęło na oczach krwawy ślad
pod zaciśniętą powieką
toczy się kolejna bitwa
bo sen
już dawno nie jest
azylem...
jest
wypalonym miejscem
gdzie
umierają ludzie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.