Sen
Światła lamp błyskają z uśmiechem
ciemności
Uczucie ciepła myśli gdzieś zmarznięte
grzeje
Łańcuch gwiazd na niebie nie długo zagości
Po szybach okien wiatr swym oddechem
powieje.
I przyjdzie sen wielkimi jak ocean
krokami
Przyjdą również sny złotą bajką na szkle
pisane
Noc będzie tańczyć wśród zmroku bosymi
stopami
Odpłyną by znów powrócić słowa w duszy
utkane.
Zamilkną głosy świata i cisza głucha
nastanie
I spotka się noc z dniem przy szerokim
stole
Z oddali słychać będzie ciche marzeń
wołanie
Spokojnie zaśnie zmęczone posrebrzane
pole….
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.