Sen z Doliny Mgieł...
"szuflandia"
Przyszła nagle
w środku nocy
całkiem naga
chwila ta
która dniem
wspomnieniem jest
krucze włosy
swym pragnieniem
gdzieś po drodze
rozplótł sen
myślą swą
dotknęła mnie
znów byłem z Nią
znów byłem w Niej
mój własny sen
z Doliny Mgieł
przyszła we śnie
i odeszła
może wróci
w innym śnie
może wróci
może nie
Komentarze (6)
Piękny wiersz :)
Z Doliny Mgieł popłyną śpiew,
dotknięty marzeń światłem
i mimo snu, co drogą szedł
me myśli stały się jasne.
Sen z doliny mgieł...lekki, taki nieziemski, bardzo
ładnie.
Pozdrowienia:)
serek pachnie błogością chwili, tylko uważaj w tej
szuflandii na łapki na myszy;)
Bardzo dobry wiersz!!! Niedopracowany, trzeba by
usunąć wszystkie zaimki albo ich większość i
popracować nad nim od nowa ale ma swoją rytmikę sens i
wymowę!!! Tak właśnie powstają dobre wiersze!!!
Pewnie,ze wroci,piekna masz Szuflandie:)Pozdrawiam
serdecznie.+++
Ja sądzę, że wróci...Doskonała refleksja...