Leśne rozmyślania..:)
Na polance zając Krótki
topi w piwku swoje smutki...
Czemu Krótki, zapytacie?
Krótkie wszystko miał...po tacie!
Krótkie uszka,łapki krótkie
i rozumek także krótki.
Na dodatek ten nasz Krótki
interesik też miał krótki...
Krótki rozum?Nic wielkiego...
wielu nawet nie ma tego...
Krótkie uszka,łapki krótkie
-marny powód by żyć smutkiem!
Lecz z tak krótkim interesem,
dziś przepada sie z kretesem!
Na nic misia dobra rada
-nie jak długa ważna szpada,
lecz jak kto tą szpadą włada!
-Tak przynajmniej sowa gada.
Tu rozzłościł się zajączek
-szpadę można wziąć do rączek!
Lecz scyzorkiem i to krótkim,
można mysie czyścić dziurki!
I zachodzi zając w głowę,
piwka mając już połowę
-lepszy dłuższy,lecz niemrawy,
czy też krótszy,ale żwawy?
Komentarze (8)
Taki do śmiechu ale dziś nie do śmiechu:(((. Taka
tragedia na torach...
Ciekawy, miły dla uśmiechu, +
Ale mnie rozbawiłeś do łez!!!Podobno lepszy jest
malutki, byle wesolutki,he,he...Pozdrawiam
serdecznie...
Hahaha ... ubaw po pachy :)
No no autorze!Ten znak zapytania prowokuje czytelników
i czytelniczki do zastanowienia się nad odpowiedzią/he
he/Dobrze że nie załączyłeś gotowca,czyli odpowiedzi
bo temat raczej śliski:)
Fajny, wesoły wierszyk w sam raz na wiosenne
popołudnie:)Pozdrawiam
Nie mi to oceniać:) Ale myślę że nie tylko to co w
spodniach, otwiera drogę do krainy rozkoszy kobiety. A
i myślę że miłość powiększa i upiększa...wszystko!
Bardzo fajnie napisany, podoba mi się.
Pozdrawiam:)
No i w końcu na coś ten krótki rozumek się zdał ;)...
Wiersz dobrze napisany!
mały, ale wariat:P