sen na jawie
gdy idę spać Twój głos odprowadza mnie do
łóżka , tego samego w którym kiedyś na mnie
czekałeś...
wiem,że ty jesteś w swoim łóżku , tym samym
, w którym kiedyś co noc upajałam się twoim
zapachem...
czasem to boli...gdy tak bardzo brakuje mi
twojego ciepła...
czasem chciałabym wiedzieć , czy tęsknisz
jak ja za tym gdy byłam blisko...na
wyciągnięcie dłoni, gotowa na wszystko by
niczego ci nie zabrakło...czasami boję się
twojej odpowiedzi...bo chcę wierzyć , że
Tobie też tego brakuje, że czasami
pragniesz mnie dotknąć i choć raz jeszcze
przytulić...to więcej niż mogę wyśnić w
moim śnie samotnym a jednak chcę
wierzyć...że jestem w Twoim
sercu...Przecież to nie grzech ... taki sen
na jawie....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.