Sentencja, esencja
chcę się pożegnać, tak zwyczajnie
przestać chodzić po rżysku, kaleczyć
stopy,
bo życie jest do bani, bez przyklejonej
łatki
niedługo wchłonie mnie mrok.
wtedy odczytasz wiadomość -
usłyszysz szept spoza
znienawidzonej muzyki
pozostanie twoim przewodnikiem?
nie wiem i raczej się nie dowiem,
mimo że dłoń odciśnie ślad na twojej
(hipotetycznie czystej)
zniszczy marzenia
tego lata
nie odbieraj tak jakbyś miał zatracić się
ponownie w mrocznej nutce
łapać kolorowe motyle
żyją tylko chwilę
Ze względu na wymogi portalu zastąpiłam jedno słowo innym ....
Komentarze (23)
Tak
bardzo gorzkie pożegnanie
...żyjemy cheią wszyscy...róźny ona wymiar ma i różne
barwy...
Lubię czytać Twojevwiersze Ewo...tyle w nich słów
refleksyjnych...tylko, czy źycie jest do kitu...trzeba
w nim szukać pozytywów, pomimo bólu, trosk i
przewrotności losu...nikt nie móeił, źe będzie och i
ach...
pozdrawiam serdecznie
Na wesoło i tak trzymać, pozdrawiam :)
Dobrze że mam aktualną fotkę :)) Grażynko nie jestem
aż tak młoda a wiek nic tutaj nie ma do powiedzenia :)
pozdrawiam Cię o
Piękny, choć smutny wiersz,Ewo jesteś zbyt młoda i
piękna by szykować się do odejścia, jeszcze długo na
to nie pora.
Serdeczności ślę,
życzę tylko płatków pod nogami,
żadnych cierni i rżyska:)
Dziękuję, Kochani i pozdrawiam.
Witaj Ewuś:)
Żyjesz tylko chwilą ale jaką i to jak:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Zaprzedam dusze za jeden dzień bycia motylem.
jesteś Pięknym Motylem tego portalu :)
Dziękuję za komentarze :) Peelka jest zmęczona
czyżby jego miłość do muzyki była silniejsza od
miłości do peelki?
Ewka...wracaj mi tu i to natychmiast :P ja ci dam
...:P
A tak poważnie...świetny :)
A chwile ulotne, jak motyle :) Pozdrawiam serdecznie
+++
Grześku :)) dla Ciebie też miłego piątku
Ziuteczko :) serdeczności