Serca krzyk
własne życie
muszę wziąć do ręki
odważnie powiedzieć
nie
miłość nie może być
moją udręką
i gubić się we mgle
gdy serca krzyk słyszę
muszę powstrzymać lęk
i siły w zebrać w sobie
więcej nie próbuj podnosić ręki
na pewno coś ci zrobię
gdy wyciągasz miecz
zastanów się
nim moja strzała
sięgnie ciebie pierwsza
zasmakujesz bólu też
a ostrze
zatrute będzie
nie możesz
więcej mnie mieć
dla ciebie jestem
tylko powietrzem
czy słyszysz mój śmiech
więc wyjdź
nim krzywdę ci zrobię
przysięgałeś
wszystkie przysięgi zniweczyłeś
gdzie ten mężczyzna się podział
którego pokochałam
cześć ..
Autor Waldi
Komentarze (27)
Super.Pozdrawiam.
Wiesz, w tym wierszu jest tyle racji, aż boli.
Pozdrawiam.
Mocny przekaz,
ten krzyk w nim słychać...
+ Pozdrawiam
Zawsze trzeba umieć powiedzieć "nie" jeżeli tak trzeba
i umieć powiedzieć "tak" jeżeli taka prawda
jest.Pozdrawiam Serdecznie.
Bardzo dobry wiersz, trzeba wziąć
swoje życie we własne ręce
i nie pozwolić na zło. Pozdrawiam serdecznie.
Krzyk zawsze wywołuje lęk, trzeba temu zadziałać,
wyciszyć się, pidjąć właściwą decyzję, sercem
dyktowaną...pozdrawiam
Bardzo dobra, życiowa refleksja. Dobrze mieć swoje
zdanie i własną godność.
Pozdrawiam Waldi.
Witam już wróciłem .. nadrabiam straty ..
Mocny i bardzo emocjonalny
tekst, ze smutnym przekazem.
Serdecznie pozdrawiam Waldku:}
człowiek po ślubie
często się zmienia
lecz potem życie
go też ocenia:)
Pozdrawiam:)
dobry przekaz ...gdzie ten mężczyzna się podział jak
często to bywa w życiu - to smutne :-(
pozdrawiam serdecznie:-)
Jasny przekaz. Życie nie zawsze jest kolorowe :(
Pozdrawiam :)
Piękny,emocjonalny wiersz.Pora działać.Pozdrawiam
serdecznie:)
Pogody ducha peelowi zycze :)
Pozdrawiam:)
Usłyszałam ten krzyk...
Moc pozdrowień Waldi:)