Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Z serca płynie .....

Ciągle cie słyszę, nie mów do mnie kocham
Odejdz nie wracaj, zostaw mnie w spokoju.
Samotny nie śpię, głośno w nocy szlocham
Jestem sam, poświata na ścianie w pokoju

Znalazłem Ciebie byś mi nożem serce przebiła
w snach nie odwiedzaj mnie więcej ,wcale
Odsłoniłem się na Ciebie a Tyś mnie zabiła
Na twarzy – nie wierze - smutne łez korale.

Nie mogę, nie chce patrzeć więcej na Ciebie
Zejdź mi z oczu bym nie musiał Cię oglądać
Przez moment krótki, było nam jak w niebie
Wolę teraz samotnie sobie i tobie urągać!

Oddaj mi ten czas który mi zabrałaś,
Zwróć te chwile które spędziliśmy razem.
O Twojej szczerości, dobroci zapewniałaś
Oddaj nadzieje na spełnienie mych marzeń!

Odejdź bym nie czół Twojego zapachu
oddaj mi te słowa, które Ci darowałem
Jak eksplozja bomby w duszy mojej gmachu
Oddaj mi radość, którą czuć przestałem

Oddaj rozmowy, które były między nami
zabierz swój uśmiech, który ciągle widzę.
Oddaj słońce, które świeciło nad górami
swojej wielkiej rozpaczy bardzo się brzydzę.

Oddaj mi zapewniania o mojej miłości
wytrzyj krew, która z duszy wypływa
nie chce już wcale niczyjej litości
podłość i zło na świecie wciąż bywa.

Zabierz nocne koszmary, których Ty przyczyną.
Zabierz pamięć o Tobie, która ciągle ból sprawia.
Ja i dusza moja ogromną staliśmy się ruiną
a czas i nadzieja, bólu niestety nie poprawia

Zwróć mi dobro, które zniszczyłaś we mnie
patrzę pod nogi – krew , krew z mej duszy
jestem zgniłym trupem - umarłem pewnie
Krzyczę wołam, któż mój bul usłyszy

Patrzę w górę chmury nad moją duszą
złowieszcze zjawy szyderczo czyhają,
któż może ulżyć wielkim katuszom
jedynie drzewa łagodnie wzdychają

Czekają aż skonam by dopaść i zabić
Czy mogą? przecież ja już nie żyje.
Zjawy chcą się ze mną szybko rozprawić
Szybciej - błagam bo z bólu wciąż wyję

Zwróć mi pocałunki, które ofiarowałem.
Oddaj uściski, którymi Cię darzyłem
Było za późno kiedy zrozumiałem,
że nie jesteś tą, o której zawsze marzyłem

Oddaj Tą, którą przez tyle kochałem czasu
Tą, którą widziałem, czułem, dotykałem
jej nie ma, nie mogę uciszyć w głowie hałasu
w Twoim filmie drugoplanową rolę grałem.

Jak przynętę na mnie anioła wykreowałaś.
Oddaj mi życie, które przed Tobą wiodłem
Oddałem dusze, a Ty bezlitośnie ją zdeptałaś
Widzę, że jestem śmieszny ludziom podłym

Spraw by blizny, które zostawiłaś znikły
Oddaj uśmiech, którym darzyłem świat
Smutne myśli na stałe do mnie przywykły
a rozpacz to mój nowy przybrany brat

Dałem Ci prawdę Ty dałaś kłamstwo
Dałem Ci ciepło Ty mi ból i trwogę
Czy to za moją miłość i dobro, zemsta?
do nicości sam wybieram się w drogę.

Puść mą dłoń bo ciągle ją czuję
Oddaj mi radość z zapalonego słońca
Z samym sobą prowadzę wciąż boje
Bo niczego pewny nie jestem do końca

Unicestwiam wszystko co z Toba związane
Zabierz fałszywe słowa, które mi mówiłaś
Zuchwałe kłamstwa w białą szatę ubrane
Nie wiesz ile zła w życiu mym sprawiłaś

Oddawałem Ci szczęście Ty dałaś mi rozpacz
Darzyłem Cię uczuciem a Ty to zdeptałaś
Leże jak śmieć brudny na ziemi - No popacz!
Udało Ci się choć mówisz, że nie chciałaś!

Chciałem Ci ufać a Ty wyrwałaś mi serce
Wszystko było iluzją opartą na kłamstwie
Teraz mam za swoje i zanurzam się w męce
Zostanę na zawsze w tym cierpienia państwie

Kochałem kogoś kogo Ty stworzyłaś
Postać przez Twoją pychę wykreowaną
O prawdzie o fundamencie wciąż mówiłaś
Co ukojenie może przynieść mym ranom ?

Ostatnią garstką zaufania, zdecydowałem się ufać
Kierowałem się nadzieją i do życia Cię wpuściłem
Jak mogłem te kłamstwa tak liczne wciąż słuchać?
Przez Ciebie i naiwność tak bardzo się upodliłem.

Pustka. Nie ma nic więcej, nie ma wcale
Nadzieja umarła a ja wraz z nią
Cios ten we mnie odznaczył się trwale
To koniec historii, która wypłynęła z krwią.


autor

Quercus

Dodano: 2007-11-25 19:19:19
Ten wiersz przeczytano 557 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

ula2ula ula2ula

wiersz przeczytałam i przeżyłam ból ktory tu jest.Czy
jest w drugim człowieku taka siła aby mógł uwierzyć w
to co kocha bo tylko taka droga jest?.Jest to tylko
bezinteresowna czułość
i podana dłoń na dalsze dni Wiersz przejmujący w
treści Wyrazy uznania

Wanda Molik Wanda Molik

oceniam tylko treść , jet ciekawa i intrygująca,
pokazałeś cały swój ból serca...

Szczurołapka Szczurołapka

Długa i wyczerpująca jest czasami droga by wymazać z
pamięci kogoś, kogo darzyło się ogromnym uczuciem...
Czas leczy rany, tylko tyle moge tu powiedzieć...
Bardzo dobry i szczery wiersz, dobrze jest wyrzucić z
siebie to, co sprawia nam ból, chocby po to, by choć
trochę go zmniejszyć...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »