Serce
Jak wielki ból noszę w sercu...
Ile żalu, ile smutku...
Czuję tylko to w moim sercu.
Ono jest coraz cięższe,
coraz wolniej zaczyna bić...
Znów mi łzy oczy wyciskają,
znów się nie odzywam,
by wszystkie dni przeżyć w samotności.
Zachowując to wszystko w sercu.
A to wszystko by Ciebie nie ranić.
Jest ciężko, ale wciąż wierzę.
W to, że będzie lepiej.
Tylko boję się rozczarowania.
Tego, że to znów tylko moja naiwna
wiara,
że kolejny raz będę musiała się podnosić i
żyć samą wiarą.
Wiarą, której oboje wiemy, nie ma.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.