Serce
serce z trudem bijące
położyłam dziś na dłoni
otworzyłam usta drżące
zapytałam o powód agonii
po co mam rytm wybijać?
odrzekło cicho czerwone ciało
samotność powoli będzie zabijać
a bić tylko dla siebie to za mało
autor
wieczna zmarźlina
Dodano: 2006-08-30 09:03:49
Ten wiersz przeczytano 392 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.