serce z koroną cierniową
Zostało we mnie tylko tyle...
już nie mam sił na dalsze życie...
przylecą znów barwne motyle,
lecz się już nimi nie zachwycę.
Noc w moim sercu i noc w duszy,
przemija życie, lecz beze mnie...
tak, jak bezkresna pora suszy,
a przecież miało być tak pięknie.
Dziś znowu jestem na kolanach,
z głową pokornie pochyloną...
pozwalasz wstać, wstaje... upada...
serce... z koroną swą cierniową.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.