Serduszko na szkle
Miłość nie zawsze bywa odwzajemniona. A brak bliskości drugiej osoby codziennie zabija.
Szepty hałaśliwie obijają się o ściany.
W kącie świec widać blask.
W oddechu na szybie tkwi krótka
wiadomość.
Małe serduszko które powierzę mu.
Lecz kamień rozbija uczucie.
Widocznie to wszystko nie było pisane.
Po myśli dogłębnych latach.
Ktoś serduszko pozbiera w całość.
I choć w duszach zapłonie miłość.
Życia czas zakończy śmierć.
Ale nigdy nie wiadomo jak wszytko może się skończyć. Więc może i Ty mnie kiedyś równie pokochasz ;) KCK :*
Komentarze (1)
Serduszka mają to do siebie, że czasem są nadwyrężane
i łamane, ale taka już ich natura... Wierzyć nie
przestawaj...Ladnie napisane.