Serwujesz bez tacy
Co jeśli upuszczę twoje słowa i rozbiję?
A mówisz ich tyle tak upojnie.
Są jak ręcznie robione szklane kieliszki
na przyjęciu bez okazji
takich setki serwujesz bez tacy?
Widać twoje apatyczne podejście.
Zamiast szampana byłyby kawałki szkła w
gardle.
Dlatego zwracam ci zaproszenie.
Magdalena Gospodarek
autor
espressivo
Dodano: 2016-11-02 00:02:38
Ten wiersz przeczytano 389 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Wymowny, zwłaszcza to, że zwracasz.
ciekawy tekst..poprawny . I co bardzo ważne są w nim
emocje ...to lubię