sezon na truskawki

Fajna miniatura z nutką zmysłowości:)

Truskawek prosto z krzaka nie jadłem chyba całe
wieki:)))

Dawniej truskawki na polu trafiały w różnych uprawach
i raz zdarzyło się że były w ziemniakach które trzeba
było opryskać by zwalczyć stonkę... Rolnikowi
jeżdżącemu z opryskiwaczem nie chciało się omijać
małego zagonika tylko rozpylał truciznę także i po
plonujących truskawkach...
Na pytanie sąsiada co ty robisz przecież nie będą się
nadawały do zjedzenia?
Odparł że:
- to nie do jedzenia tylko na sprzedaż:)))

Pozdrowionka...

Mniam, mniam .nabrałam na nie wielkiej ochoty:)

Mniam, mniam .nabrałam na nie wielkiej ochoty:)

Pachnie subtelnym erotykiem:)
Pozdrawiam:)

Mniam, mniam .nabrałam na nie wielkiej ochoty:)

lubię truskawki i poziomki
więc zlizuj nie pytaj
pozdrawiam

już poruszyłem kiedyś sprawę, tą co payu, coś masz źle
ustawione technicznie na stronie:) miłego Eleno

Zamiast pisać, zrób coś z tą czkawką i odbijaniem
komentarzy:))Za dużo czasu się tu traci ,żeby nie
powielać się z wyznaniem głosowym.

Rączki, które zbierały były umyte?
Bo myśli...chyba nie za bardzo:))

mniam tez bym zlizała i- pocałowała
pozdrawiam:)

też lubię truskawki zerwane z krzaczka zjedzone ze
smakiem
pozdrawiam Eleno:))

lubię wieloorzeszkowców sezon,
kiedy się czerwienią poziomek wnuczęta
w pozornych owocach okazując rezon,
choć mało kto ten fakt zna i o nim pamięta,
ze smakiem zjadając owe dna kwiatowe
truskawek, które są wynikiem hodowlanych procesów,
bo to tylko się liczy, że w smaku są wyborowe
a z szampanem spożyte,kuszą do erotycznych ekscesów!

lubię wieloorzeszkowców sezon,
kiedy się czerwienią poziomek wnuczęta
w pozornych owocach okazując rezon,
choć mało kto ten fakt zna i o nim pamięta,
ze smakiem zjadając owe dna kwiatowe
truskawek, które są wynikiem hodowlanych procesów,
bo to tylko się liczy, że w smaku są wyborowe
a z szampanem spożyte,kuszą do erotycznych ekscesów!

Eleno, jak na Ciebie wchodzę, ciągle wyskakuje -
connect error-
hm..... ciekawostka