sierociniec
stał przy oknie
z pluszowym zającem w rączkach
patrzył na miasto wybudzone
z nocnych tajemnic ze łzami na czubkach
rzęs
słońce nie wyszło ani na chwilę - Kaj
obchodzi
swoje piąte urodziny dawno nauczył się
kochać
dzisiaj zabroniono mu tęsknić
czeka ze strzępem nadziei w małej
piąstce
i sercem jak pragnienie na list od nowej
matki
tuląc resztki swojego światła
autor
Mirabella
Dodano: 2016-03-11 12:36:06
Ten wiersz przeczytano 842 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
wzruszyłaś:)
wzruszające wersy...pozdrawiam
Dobry, wzruszający wiersz
pozdrawiam
Wzruszający i dobry wiersz.
Serdeczności przesyłam
Miarabelko:)
Wzruszył mnie ten obrazek, ale obrazki z dziećmi w tle
maja to do siebie.
Pomyśle - dziekuje ciszo
bardzo wzruszający i pełen bólu wiersz - dobry moim
skromnym zdaniem
jedynie 'czubki rzęs' - mnie rażą
napisałabym zwyczajnie - ' w oczach'
wzruszający - pozdrawiam
Bardzo poruszające wersy, pozdrawiam :))
wiersz "ze łzami na czubkach
rzęs" - zawsze poruszy.
Piękny i wzruszający opis. Ogrom smutku dziecka chwyta
za serce.
:(
trudno takie wiersze się komentuje wiec pomilczę ...
pozdrawiam
Poruszająco aż do łez:((
A może "tuląc resztki marzeń" - tak jakoś czytając mi
się nasunęło. Bardzo, bardzo smutny wiersz:-((
Wiersze o tej tematyce gdzie krzywda dzieje sie
dzieciom wywoluja we mnie smutek i jednoczesnie gniew.
Niebanalnie podejscie do tematu. Serdecznosci.