siła poezji...moją siłą
...moje życie...zapisane w paru
wierszach...naciskając zimne klawisze
martwej klawiatury zbieram myśli
...otwieram serce, otwieram dusze i
pisze...o Tobie, o Nas , o moim życiu...o
tej i tamtej miłości ...o moich łzach,
pragnieniach...marzeniach...i zastanawiam
się jaki to wszystko ma sens...moje życie ,
mój świat, Ty i Ja .
...moje życie spisane jak testament chowam
w ciemnych szufladach...przelewając je
słowami na papier...mam tak bogate szuflady
od niespełnionej miłości od uczuć od tego
co było wczoraj i co będzie jutro...moje
szuflady znają każdy mój błąd spisany na
kartce papieru...a ja tylko siedzę i
piszę...dla ciebie piszę , że kocham, że
bedę walczyć...że się nie poddam,gdy piszę
to czuję się silna, jednak rzeczywistość
nie zawsze jest taka jak w wierszu, gdy cię
widzę jestem jak liść delikatny , który
przy najmniejszym porywie wiatru odleci
daleko...do chmur,nie mam siły już
walczyć...a jednak gdy piszę znów jestem
silna...chcę dotknąć cię wierszem- to moja
walka...chcę życie spisać na kartkach...by
kiedyś gdy czas nadejdzie, obejrzeć się za
siebie i z dumą pwiedzieć...to było moje
życie ...nikogo innego...moje własne
,kochałam, cierpiałam,smiałam się, żyłam, a
wiersze będą moim dowodem, gdy Sąd
Ostateczny przyjdzie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.