sine qua non

Piękny! Toteż pięknie pozdrawiam:)

Piękny wiersz

Piękna miniatura. Łza. Czasem więcej mówi niż słowa.

*tak wrosły

*tak wrosły

W tym akurat przypadku nie zgodziłbym się z tobą, Art.

Łacińskie sentencje i zwroty taj wrosły w ogólnoludzką
kulturę, że nie traktuje się ich jako wtręty
zaśmiecające język ojczysty ale wręcz przeciwnie
wzbogacający go.
Ten zwrot używany w filozofii, w różnych dziedzinach
nauki i działalności ludzkiej, w swej formie źródłowej
podkreśla zamysł poety.
W każdym innym przypadku walczyłbym z tobą ramię przy
ramieniu o nie zaśmiecanie naszego pięknego języka.
Pozdrawiam.

Piekny i sentymentalny wiersz. Mam tylko jedo
zastrzezenie odnośnie tytułu wiersza. Dlaczego nie
piszesz po polsku?. Komu chcesz zaimponować?, My
żyjemy w kraju nad Wisłą.
Nie wstydź się polskiego języka. Fakultety z innych
języków każdy ma. Ja np. z niemieckiego ale nigdy nie
użyłem go w polskiej poezji, bo jestem polskim
patriotą.
:)))

Tak beornie, konieczny warunek człowieczeństwa..
Dobrze to ująłeś..

Łza jako symbol uzewnętrznionego uczucia. Nieistotne
czy to łza szczęścia, czy cierpienia, no tę od cebuli
bym pominął.
Łza jako warunek konieczny człowieczeństwa. Krokodyle
łzy, to zupełnie inny mechanizm. I jeszcze mówią, że
chłopaki nie płaczą. Płaczą, płaczą, to nie prawda, że
coś im do oka wpadło.
Świetna refleksyjna miniatura po mistrzowsku
skomponowana.

Pozdrawiam. (+)

Tyle w nas wody, że moglibyśmy nazwać się łzą...
Ładnie ;D

Potrzeba się i wzruszyć, by ulgę przynieść duszy!
Pozdrawiam!

Kiedy inni płaczą, to ja też.Wymowna
miniaturka.Pozdrawiam

Łzy płyną ze szczęścia, rozpaczy w chwilach
zwątpienia, lecz mogą płynąć
również z radości więc tych ostatnich życzę
najwięcej.Pozdrawiam.

Bardzo wymowna miniaturka,
zatrzymuje.Mówią, że łzy
przynoszą ulgę.Bardzo mi się
podoba.Pozdrawiam serdecznie.

Łzy oczyszczają duszę. Ładnie i wzruszjąco. Pozdrawiam