SITOWIE
Wiersz powstał 10 lat temu jak syn miał 20 lat
Ładną mam buzię uśmiech zabawny
Ciut przydymione "Blu" oczy sowie
Słomkowe włosy i nosek zgrabny
Ktoś kto mnie nie zna "spoko gość" -
powie
A gdy mnie mijasz pośpiesznie w drodze
Nawet przez myśl ci nie przejdzie w
głowie
Że właśnie miałeś możność dziś spotkać
Chłopca " pstrej jaźni" w... Głowie
Sitowie.
To jakiś żart jest, gdy spojrzysz na
mnie
Wszak Ja wyglądam jak większość ludzi
Nie możesz zgadnąć, bo któż to zgadnie,
Co w moim ciele bestyjkę budzi
Nie jestem przecież wybrykiem natury
Mam rozum, serce które też czuje
Nie sposób zatem założyć z góry
Czy zmienna jaźń w "Pięć nie zmieni
Dwóję"
Daj mi więc szansę i mocno przytul
Weź mnie za rękę bądź dobrym bratem
Wprowadź mnie w świat swój, skłoń do
zachwytu
Twym barwnym,pięknym,wspaniałym światem.
Komentarze (19)
Był pisany od serca dla mojego Kochanego Syna z
Autyzmem i nie widzę powodu do krytyki choć za nią
dziękuję .Napisaliście że coś do poprawki a nie
napisaliście co
Sympatyny wiersz, ale można by go odpracować.
Serdeczności:)
wiersz wymaga poprawek
np. 1 zwrotka:
Ładną mam buzię uśmiech zabawny
Ciut przydymione "Blu" oczy sowie
Słomkowe włosy i nosek zgrabny
Ktoś kto mnie nie zna "spoko gość" - powie
sporo ciepła i radości w tym wierszu, i jakaś taka
pogoda :-)