sen
Dzisiaj już wiem
wiem czym jest sen...
ucieczką
przed rzeczywistością
przed problemami
przed życiowymi schodami...
Zamykam oczy
odpływam
błękitna woda mnie unosi
a lazur zachwyca
serce z lekkością
do chmur się wznosi
a wiatr
piękne melodie
dla mnie wygrywa...
Zamykam oczy
i wiem że jestem w raju
gdzie słońce grzeje
radosnymi promieniami
wysokie trawy leciutko falują
a na wzgórzu
witają mnie otwarte drzwi
drewnianego malutkiego domku
gdzie pachnie
miłością
radością
wolnością....
Sen się kończy
oczy otwieram z nadzieją
że w tym domku znów się pojawię
następnej nocy...
Komentarze (1)
Sen...cicha ucieczka w marzenia i pragnienia tam
wszystko może się spełnić...
Pozdrawiam