skała
rzeźbisz postać anioła. wchodzi w dławiący
dym. ślepnie i błąka się za kościołem
ktoś po nim płacze lub drwi,
gdy wychodzi z bagien przeistoczony
w demona - błyszczy
rozwija skrzydła i pochłania gwiazdy.
nie dotkniesz go. nie poczujesz
smaku północnego wiatru
owiewa ciało, powstaje dreszcz i staje
się
pożądaniem. bo wieczność jest dla nas,
dla ciebie i tej istoty zamienionej w
potwora
który wciąż stoi na progu piekła
i płonie.
Komentarze (22)
nie każdy anioł to diabeł
ale każdy diabeł z pochodzenia
jest aniołem
może te, co nie zbuntowały się przeciw służbie
człowiekowi też są spoko:)
Brawo Ossa:)
Ewo, jak wiesz ja nie będę się wyłącznie zachwycała.
Spójrz np. na: ... wchodzi ... wychodzi - ...
powstaje... staje się ... i jeszcze inne kwiatki,
które można opanować i udomowić dokładnie tak, jak
udomawia się potwory! ☀️
Oj, tak!
Mbsz - bardzo dobry obraz.
nie mam odpowiedniej wiedzy, więc zastanawiam się, czy
pisząc taki wiersz, trzeba być bardziej aniołem, czy
bardziej demonem?
pa demoniczny aniele :):)
Świetny, bardzo obrazowy wiersz:)