Skarga
Nie wysypiam się,brak mi snu,
Twojej bliskości,Twych czułych słów.
Nie kocham się,bo nie mam w kim,
Moje marzenia wypłowiały,
nie planuję jutra,bo plany zdrożały.
Na purpurowej pościeli,pomiętej co
nieco,
wsparłszy się na łokciach,spoglądam Ci w
oczy.
Rozplątuję supełki,wiązane latami,
przywołuję w pamięci bliskość między
nami.
Komentarze (1)
pragnie bliskości jest wielkie, ładny wymowny wiersz,
pozdrawiam :)