Skarga na anioła stróża
...po wypadku samochodowym kogoś bardzo mi dalekiego i bliskiego
Aniele boży, stróżu mój
Dam radę i bez ciebie
Nie łaź za mną jak stary pies
I innych strzeż w potrzebie
Obroń od tego co jest złe
Śmiertelnie niebezpieczne
Tych wszystkich co mi bliscy są
Bo mnie już niekoniecznie
Rozłóż swe skrzydła, fruwaj stąd
I daj mi wreszcie spokój
Jesteś jak drzazga w dłoni mej
Jesteś mi solą w oku
Anioły stróże ludzkich ciał
Weźcie się do roboty
Strzeżcie tych co chcą kochać, żyć
Mieć dzieci, karmić koty
Majce
autor
corcerebrum
Dodano: 2014-04-27 10:35:05
Ten wiersz przeczytano 1195 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
nazwać Anioła Stróża "stary pies"i "nie łaź za mną" to
jest dopiero brak subtelności, a wręcz
bezczelność....(można nie wierzyć w coś albo wierzyć w
coś innego, ale szacunek trzeba mieć do wszystkiego)
chyba zapomniał ,że ma przypilnowac lub zagapił się
ten Anioł stróż
pozdrawiam:)
każdy ma swojego Anioła Stróża i jest blisko nas '
pozdrawiam serdecznie
myślę,że Twój Anioł ma teraz grype,jeśli takie rzeczy
piszesz :)
Ładnie,chociaz smutne...
Każdy Anioł jest blisko obok Swojego opiekuna.
Pozdrawiam. Miłego dnia