Skonsternowana
Że co? Że ja?
Pan mnie zawstydza
Niech pan sam powie
jak pana poważnie traktować mogę
gdy pan mi tutaj takie rzeczy
że jestem obłędna
że eteryczna
że taka cudna
i taka śliczna
i niech pan ręce zabierze ode mnie
Ja z panem nie tańczę
Pan w oczach mi jakoś lśni
niepoprawnie
Że tylko taniec?
Jakoś nie wierzę
Nie znam pana
a to spojrzenie
jest podejrzane
Jakby pan miał ochotę na mnie
Skonsumowaną być nie mam zapału
Pisnęła pani
pewnemu panu
- Paniusia sobie nie pochlebia
To nie dla pani ten wzrok
i słowa
i może by pani była łaskawa
przesunąć się trochę
bo widok zasłania
Komentarze (17)
:D dobrze, że nie powiedział w czasie przeszłym
("za-słoniła") :)
Ot i siupryza:)