Skradzione minuty
Półmrok-lekko przymknięte powieki,
zamglony wzrok
i przyśpieszony oddech...
Me ciało płonie,
spalane ogniem namiętności.
Twój wzrok dotykający me ciało
i ciepłe dłonie.
Tyle gwiazd na niebie,
lecz ja widzę tylko Ciebie.
Na cóż mi gwiazdy,
czy woda,czy ogień?
Jesteś wszystkim.
Już wiem,że gdy jesteś obok,
nie trzeba mi nic więcej.
Jesteś słońcem,które pieści me ciało,
jesteś gwiazdą wskazującą drogę,
jesteś...
Lecz trudno zatrzymać czas
by nie biegł tak.
Byś został jeszcze chwilę.
Bądź moim natchnieniem!
Nie tylko marzeniem
-ulotnym jak skrzydła motyla.
Po prostu bądź...
I kochaj.
Komentarze (4)
Ladny,,wzruszajacy wiersz,,pozdrawiam
wiosennie z daleka.
intymna chwila ,mogliśmy w niej uczestniczyć ...ładny
wiersz
Po prostu , bądź.
Po prostu bądź...
I kochaj... ładnie i zmysłowo...Pozdrawiam :)