skraplają się odległości
dwa kroki to bardzo daleko
było bliżej za siedmioma górami
i rwącymi rzekami
było bliżej gdy mieszkałeś w głowie
nie ma komu wzdychać
nad rozlanym mlekiem
nie ma komu zbierać
kałuże niebiałe
niewypite mleko
śmiech i smutek
kapią łzy zbyt ciężkie
by wypłynąć na zewnątrz
z garniturem zębów
trzymasz fason
za chwilę
boli serce
autor
marcepani
Dodano: 2017-04-19 17:20:09
Ten wiersz przeczytano 604 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
pozwolę sobie za MI :) pozdrawiam serdecznie
To smutny wiersz , ale ktora z nas nie czuła tak
podobnie jak peelka ? Niby bliskość , a tak daleko do
uczuć , interesująco to pokazałas w swoim wierszu ,
PRZYTULAM slodka
Widzę tu samotność i ból w sercu. Pozdrawiam Marcepani
czasem dwa kroki - to za daleko (kiedy nie ma więzi)
Niby jest blisko a jednak daleko
Pozdrawiam