Słabośc umysłu......
Myśli przy niej krążyły.
Jedna mała jednostka na świecie a tak
wracałem do niej. Do uśmiechu który
czarował mnie na zabój, nie dobrym się
stało zamiarem moim o niej śnić po co gdy
dusze miała taką zimną ze cieżko sobie
zywot u jej boku wyobraźić. O zły świecie
stworzyłeś robaka ,który ledwo spod
kamienia wyszedł a zamiar ma wielki , ubrać
świat w kolory,które mu odpowiadały.
Nie bacząc na ryzyko własnej śmierci
wbrnołem do koszmarów najgorszych o niej o
wieści złowrogiej której mój rozum nie
pojoł czy końcem będzie śmierć moja.W życiu
człowieka ma się zamkniętom brame.Kocham
nie przestane
Komentarze (3)
Popracuj nad ortografią. Stylistyki się nie czepiam
(może taka miała być?)
Tak wyrażonych uczuć może lepiej nie ubierać w wiersz,
ale tak, jak to zrobiłeś, w prozę poetycką...a jeśli
to proza, to gdzie się podziały przecinki i kropki? Po
prostu bez tego źle się czyta...Popracuj nad
dopracowaniem swoich prac, a będzie dobrze.
Wiersz..to twoje myśli przelane na kartke
papieru.Natomiast musisz pamiętac że zawsze trzeba go
jeszcze dobrze zebrac do kupy aby wszystko miało
sens,i było ułożone poprawnie stylistycznie.
Myślę że przykładasz za dużą wage do tak krótkich
znajomości,które często wydają Ci się miłością bądz
zauroczeniem.Używasz za wielkich słów bo w
rzeczywistości są one małe i nic nie znaczą.Miłość to
ogromne uczucie.
I sam niejednokrotnie przekonałeś się o jego wielkim
znaczeniu... Nie każda znajomość z kobietą musi być
"miłością" musisz oddzielać od siebie pewne
sprawy.Pamiętaj że zawsze spełni się to co jest Ci u
góry pisane,nigdy nie walcz z przeznaczeniem ... bo to
nie ma sensu.
Ciesze się jednak że potrafisz tak otwarcie pisać o
tym co Cię boli, co Ci sprawia radość aczkolwiek
pamiętaj o tym że prawdziwa miłość to nie ta którą sam
sobie wymarzyłeś lecz ta która wyjśni sobie własnie
Ciebie ...