Słabość wierszy
Nawet gdybym słowa ułożył najzgrabniej
do melodii wersy i rymy nakłonił
nigdy nie będą tak niezwykle powabne
jak po mojej skórze spacer twojej dłoni
Gdybym jakimś cudem zapach nadał
wierszom
rozwiośnił, ukwiecił i z pięknem
zjednoczył
tak, że z krytyką najsurowszą się
zmierzą
nigdy nie zachwycą tak jak twoje oczy
Choćbym każdą zwrotkę ogrzał lipca
słońcem
i świeżością obdarzył wiatru od morza
nie powiedzą tyle co usta twe gorące
z jaką łatwością moich pragnień gaszą pożar
Komentarze (5)
faktycznie, najpiękniejsze słowa nie oddadzą w pełni
prawdziwej miłości :-)
Och....jak bardzo mi żal tej odległości i jak bardzo
tęsknię za bliskością. .. Ale pomijając to, wiersz
zasługuje na uwagę ze względu na warsztat i ładnie
umiejscowioną średniówkę. Wesołych Świąt.
ładny ciepły tekst
Witaj ,,lirycznie ciepło z uczuciem,pozdrawiam++
nic nie jest tak piękniejszego jak zakochana druga
osoba...a druga połowa przy niej...Wesołego Alleluja