Sławkowi
Jesteśmy arcymistrzami
w przeżuwaniu
i pośpiesznym połykaniu dni.
Zaprzężeni w kieraty,
zapatrzeni w ekrany,
z wciągniętymi brzuchami
(pod presją otoczenia)
- potrzebujemy przystanku na refleksje.
Twoje cierpienie jest takim miejscem.
Masz do zaoferowania więcej
niż ci wszyscy z turbodoładowaniem,
bo kiedy rano nie chce mi się zwlec z
łóżka,
myśl o tobie dodaje mi sił.
autor
anna
Dodano: 2019-07-05 08:55:01
Ten wiersz przeczytano 1986 razy
Oddanych głosów: 96
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (64)
Refleksja z docenieniem peela (i ze smutkiem w tle).
Pozdrawiam
Witaj,
zmartwiłam się ...
Czegoś znowu nie kumam?
Oświecisz?
Pozdrawiamz /+/
Piękny i głęboki. Jak wszystkie Twoje Aniu.
Wymownie z troską i ustawianiem perspektywy na
właściwym torze.
Pozdrawiam :)