Ślinka ścieka
Głód zagląda mi do brzucha
a Jadziunia nic nie słucha
ślinka ścieka po mej brodzie
a ja jestem wciąż na głodzie
już otwieram drzwi lodówki
widzę same gołe półki
co za szelma z mojej żony
każdy kęs jest okrojony
schudłem w miesiąc dziesięć kilo
jestem lekki jak motylek
nie wiem
o co tutaj chodzi
moja żona wciąż mnie głodzi
do piwnicy się zakradłem
z przerażenia aż upadłem
urnę swoją tam ujrzałem
i nazwisko też się zgadza
data zgonu wyznaczona
cóż wyprawia moja żona
jakie plany w głowie snuje
widzę
kolację szykuje
muszę zniknąć z domu
nim mnie otruje
Dziadek Norbert ją zna
tylko on
mi współczuje
Autor Waldi
Komentarze (30)
Ja współczuję Twojej Jadzi...pleciesz bzdury, tu
rozmowa nie zawadzi...niechaj dowie się już
dziś...jaki z Ciebie żarłok, miś...
to tak z dowcipem...przecież wiem co i jak...
Waldek wciąż...nie w ciąż...popraw 2/5
pozdraeiam serdecznie
Waldi waldi dobra bajeczka:-) :-)
Pozdrawiam:-)
Kto uwierzy w bajeczkę Waldiego "ten przepadł" ;)
Fajny żartobliwy tekst!
Pozdrów Jadzię :)
Świetny pomysł i wykonanie :)+
przeczytaj synonimy słowa 'szelma'
i zmień, bo żadna kobieta a tym bardziej żona nie
zasługuje na takie miano
wciąż*
pozdrawiam z uśmiechem
Kiedy grzeczna jest Jadziunia,
pewnie będzie kiełbasunia.
Gdy w sklepie zrobisz zakupy,
pewnie da talerzyk zupy!
Miłego dnia.
Jadziunia Cię po prostu odchudza dla Twojego zdrowia i
pięknej sylwetki.Pozdrówka Waldi.
Fajny, bardzo rozbawił mnie Twój wiersz. Nic Ci nie
będzie, jak troszkę schudniesz, Pójdzie na zdrowie.
Żona wie, co robi. Pozdrawiam.
pewnie to tylko sen.
gdy się obudziłeś pewnie już czekało na Ciebie
śniadanko.
pozdrawiam Waldi :)
coś widać przeskrobałeś Waldi?
mnie Twój wiersz uśmiechnął
tak z 10kg też by mi się przydało zgubić...
pozdrawiam:)
:))Twój wiersz uśmiecha.
Pozdrawiam:)
Bardzo fajny wiersz i podoba się ta walka o
przetrwanie podana w ciepłym klimacie:)pozdrawiam
cieplutko:)
:))uśmiecha Twój wiersz.
Pozdrawiam:)
Sądząc po tytule spodziewałem się tautogramu na "ś"
;-)
A tu horror czyli walka o przetrwanie ;-)
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam :)
Oj Waldi, wymyśliłeś to wszystko
z czystej miłości czyni!
:)
Pozdrawiam!
Ukłony!
Dziękuję!
Rymowany, no proszę:) otruc cię chce, zagłodzić ale w
ciepłym klimacie, da się przeżyć ;] ;]
Podoba mi się.
Miłego dnia Czarodzieju :*)