Słodkie słowa
Snuje się strach samotności
splątanym smutkiem
smugi srebrne spływają
słońce spala
szczebiotliwe słowa
stworzonym sonecie
sumienie słyszy szept
skomplikowana sytuacja
separacja
srebrną stalową stalówką
spokojnie szukasz schematu
skrytym sercu
spragnione sielanki
słodką strużką szczęścia
słowa sekretne sycą
składasz scenę
spodziewasz się szalonego
sygnału sympatii
spektakularnego stylu
sycisz się spełnieniem snów
strojem seksbomby
szczerym spojrzeniem
stworzyłeś subtelne strofy
smakujesz siedmiodniowym
sekretem sypialni
Komentarze (46)
Dlaczego kobiety potrafią tak pięknie mówić (pisać) o
miłości? Skąd w nich taka fantazja, skoro - według
moich obserwacji samą miłość przeżywają dość
schematycznie?
Oczywiście jest to refleksja ogólna. Niestety nie
nabyłem kompetencji by oceniać Ciebie w tej materii.
Jakos tez mam wene na tautogramy.
Pozdrawiam :)
jest urok .pozdrawiam-Wdowiec
Urodziwy wiersz z genialna puenta:)
skupiłam się na ciekawej treści, którą przeczytałam z
przyjemnością
cieplutko pozdrawiam, Irisku :)
Masz wielki talent do pisania tautogramów moja droga
Mariolko.
Jestem z Ciebie dumny.
Pozdrawiam buziaczkiem paa :)
Widać,że dużo pracy włożyłaś w ten tautogram:)
zakończenie super:)
Tyle wyłapałam do poprawki, bo nie może być np.
srebrna i stalowa jednocześnie, coś jest albo srebrne
(ze srebra), albo stalowe (ze stali), poza kolorem =
bo te oczywiście mogą być srebrno-stalowe.
Oczywiście dużo słów, ale niektóre nie w odpowiednim
przypadku użyte, stąd też nadają wierszowi pewien
niesmak, że mógłby być np. perełką.
Spróbuję trochę poprawić, żeby lepiej się czytało.
----
Snuje się strach samotności
splątanym smutkiem
smugi srebrne spływają
słońce spala
szczebiotliwe słowa
stworzonego sonetu
sumienie słyszy szept
skomplikowana sytuacja
separacja
srebrną stalówką
spokojnie szukasz schematu
skrywa serce
spragnione sielanki
słodką strużką szczęścia
słowa sekretne sycą
składasz scenę
spodziewasz się szalonego
stukotu sympatii
spektakularnym stylem
spełnienia się snów
seledynowa satyna
strojem seksbomby
szczerym spojrzeniem
stworzyłeś subtelne strofy
smakujesz siedmiodniowym
sekretem sypialni
Puenta naj! :)
Pozdrawiam.
Super, refleksyjnie.Brawo.
Dobrego wieczoru Iris&-ku:)
Ano właśnie! Niezłe pole do domysłów. Pozdrawiam.
Ano właśnie! Niezłe pole do domysłów. Pozdrawiam.
najpiękniejsza puenta:
smakujesz siedmiodniowym
sekretem sypialni
pozdrawiam :)
Z podziwem dla Ciebie
Marioluś,wspaniały...serdeczności :) miłego popołudnia
:)
Podoba mi się