Słodko-Kwaśna
Garstka słonecznych uśmiechów,
słodkiego lenistwa, szybszego serca
bicia.
Odrobina pikanterii, młodości lat
gniewnych.
Naparstek łagodnych powiewów wiatru.
Kilka słonych kropli boleści
nieuniknionej.
Nieco kwaśnej zgryzoty.
Szczypta goryczy z kielicha żałości.
Oraz kawałek serca.
Co się stało..?
Złotą łyżką zmąciłeś je wszystkie,
wzburzyłeś ponadczasową symetrię.
autor
Hot Blooded
Dodano: 2006-11-06 15:55:59
Ten wiersz przeczytano 428 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.