Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ślub

Ledwo co ożeniłem się z nożem a już pragnę rozwodu…z nożem

Niby chcę dobrze ale jednak drażni mnie ciągłe drapanie w biel żebra prześwitującego spod czerwonej koszuli.

To koniec chcę rozwodu z nożem…z nożem rozwodu…

autor

kapusta

Dodano: 2007-10-01 18:05:23
Ten wiersz przeczytano 540 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

góra góra

Świetny początek i temat niebanalny. Można porównać z
Życiem, rozdarciem wewnętrznym, rozpaczą, ale także
dosłownie. Tylko zakończenie trochę mnie zawiodło. W
każdym razie wiersz mnie zaciekawił i zafrapował
bardzo, bardzo.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »