smak wiśni
upalny dzień spływa po plecach
zachłannie połykam każdy oddech
splamione dłonie i usta
cierpkość wiśni czuję na zębach
na horyzoncie grusze
odpoczynek pachnący cynamonem
'soczystymi wargami
gasiłeś pragnienie'
wychodzę boso do sadu
sięgam po wiśnie
znajomy smak muska język
zasypiam przytulona
do słonej poduszki
pod palcami czuję bawełnę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.