Śmiech to zdrowie?
W koło dziecka twarze
Na huśtawkach figlarze
eh...
Uśmiechów miliony
I zabaw odgroma
A ja sam..
Sam jak palec
Siwe włosy
Oczy szare
Długie paznokcie
I wykręcone kończyny
Na plecach dźwigam garb
A na butach z dziesięć łat
Oglądam album i łzy same cieknął
na pierwszych stronach życie
A na ostatnich śmierć...
autor
Cynduś
Dodano: 2008-08-11 00:16:51
Ten wiersz przeczytano 624 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.