Śmierć
Śmierć, otaczająca pustka,
Bólu i cierpienia,
Wrzask potępienia.
Przerażająca głuchość powstania,
Obtaczająca piachem zapomnienia.
Czyż nie miała być nadzieją?
Spełnienia najskrytszych marzeń,
Dopełniając ludzkich wrażeń,
Pomocą w nurcie problemów.
Czymś kończącym złe,
Stawając się wspaniałością
Najnowszych dni.
Jednagrze strachem w nas,
Potępiających skazanych wrzask.
Ze łzami w oczach
Spójrzmy wspak,
Cierpiącym płaczem podsumuj czas,
Rzucających w oddali odkryjesz świat.
Rozumny dla nas nadszedł czas.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.