Śmierć
Pojawia się wraz z północnym wiatrem
Nad chmurami niesiona wichrem
Pojawia się niespodziewana
Bardzo rzadko oczekiwana
Spod czarnej jak noc szaty
Wysuwa się palec białawy
Twarz ukryta w cieniu kaptura
Tam jest najciemniejsza chmura
Nie licz na to że w życiu ją zobaczysz
Będziesz ja widział raz a wtedy się
przestraszysz
Zostawisz ten świat za sobą
I polecisz w chmury za tą osobą
Pierwsza i jak narazie jedyna moja rymowanka :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.