Śmierć niewinnego...
Niewinne krople krwi
wypływające z dziecięcego serca...
Srebrzyste łzy spływające po policzku..
Serdeczny śmiech
w jednej chwili zamieniony w płacz...
Te małe oczka wpatrzone,
Te drobne rączki wyciągnięte ku matce...
Pod nogami miś, splamiony kroplami
krwi...
Próby złapania tchu,
Próba pójścia w stronę matki...
Potknięcie...
I nagle śmiech... Śmiech szaleńca...
Przeminęło życie,
Niewinne życie dziecka.
Komentarze (1)
Okropny twór na ważny temat.