Smutek
I znowu smutek, przepaść, cień…
Jak przeżyć mam znowu dzisiejszy dzień?
Jak przetrwać te dni, gdy Ciebie nie ma?
Jak odgonić od siebie tę chmurę cienia?
Ile razy jeszcze czekać będę?
Chociaż nie… czekać już nigdy nie
będę…
Nie będę siedzieć przy telefonie…
Nie będę wiedzieć, że dzwonisz do
niej…
Nie będę słuchać więcej przeprosin
Bo wiem, że uczucie z serca się wynosi.
Wiem, że już nigdy tak nie będzie…
Jak było dotąd… trudno… może
kto inny uczucie to zdobędzie…
Może ktoś wygra los na loterii…
Może ten, w którym ludzie wygrani są sobie
wierni…
Może będą żyć dalej, nieświadomi, w
spokoju…
Nie będą wiedzieć, że idę do boju
By walczyć o miłość, szacunek,
zrozumienie
Żeby kochać i odgonić wszystkie te
cienie…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.