Smutek
Usmiech zniknol z naszych Twarzy i smutek
zapadl w nas.
Co sie jeszcze nam wydarzy i co moze nam
sie stac.
Nasze zycie nie bylo latwe ale normalny
mialo tryb,
Zas teraz jest zbyt trudne aby je normalnie
zyc.
Smutek, to smutek tak opanowal mnie,
Smutek, to smutek nie wiem teraz co i
gdzie,
Smutek, to smutek zadzi mym zyciem!
Myslalem ze nic nas juz nie rozlaczy i ze
nikt nie przeszkodzi nam,
lecz ktos z nas nie wytrzymal i skusic do
zlego sie dal.
Jak mam byc szczery to myslalem ze to ja
pierwszy skusze sie,
a jednak stalo sie inaczej i ty zdradzilas
mnie.
Smutek, to smutek tak opanowal mnie,
Smutek, to smutek nie wiem teraz co i
gdzie,
Smutek, to smutek zadzi mym zyciem!
Teraz nic innego nie pozostalo mi jak z
taka porazka zyc
I z ta nieswiadomoscia dlaczego tak stalo
sie.
Jedyna rzecz ktura zawsze chcialam to
szczerosc miedzy nami
ale zamiast tego z toba klamstwo chodzilo
latami.
Ja tez nie bylem swiety nie wyprzeczam tego
dzis
lecz powiedzalem prawde tobie nie wiedzac
wyniku
jak wiesz tez balem sie lecz nie obchodzilo
wtedy to mnie.
Smutek, to smutek tak opanowal mnie,
Smutek, to smutek nie wiem teraz co i
gdzie,
Smutek, to smutek zadzi mym zyciem!
Wiele czasu spedzam myslac co teraz jeszcze
laczy nas
To napewno nie milosc zas
przyzwyczajenie.
Moze lepiej jest sie rozejsc i na nowo
zaczac zyc,
wiem ze to nie latwe ale po co sie
meczyc.
Mysle ze boimy sie samotnosci lecz to nie
powod by meczyc sie.
Smutek, to smutek tak opanowal mnie,
Smutek, to smutek nie wiem teraz co i
gdzie,
Smutek, to smutek zadzi mym zyciem!
Rzeczy normalne i rzeczy w kture wiezylem
teraz zmienily sie w pytania
i trudno w cos wiezyc.
Moj Ojciec byl mi przykladem i duzo robie
tak jak on,
Jednego lecz nie chcialem a to byl
nalog.
A teraz nim jestem lecz inne jest to a to
chyba nawet gorsze i nie wiem po co mi
to.
Lecz jedno wiem napewno to to, ze ciezko mi
pogodzic sie z tym wszystkim
i zamknac za soba drzwi
„przeszlosci”.
Smutek, to smutek tak opanowal mnie,
Smutek, to smutek nie wiem teraz co i
gdzie,
Smutek , to smutek zadzi mym zyciem!
Zyc od nowa i nowe plany snuc dazyc do
polepszenia i rzucic nalogiem mym.
Znow nabrac sil na dalsze zadanie i zaczac
cieszyc sie zyciem jak w tamte dni.
Dni ktore przeszly i krorych nie zapomni
nikt.
Pozostal smutek!
BlackDeath
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.