smutna cisza
cisza kłótnią gwałtowną spłoszona
wraca z wolna nieufna nieśmiała
gniewnym krzykiem jak nożem zraniona
siostrą żalu i smutku została
fale uczuć rozmową wzburzone
poszarpały czarnymi wirami
serca kiedyś kochaniem szalone
powiązane przysięgi ślubami
i zawisło wstrzymane w pół słowa
niepotrzebne nikomu już zdanie
cisza czeka które z nas pierwsze poda
rękę mówiąc przepraszam kochanie
autor
Boik
Dodano: 2010-05-22 11:46:29
Ten wiersz przeczytano 1197 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
przeczytałam kilkakrotnie (lubie ten rodzaj wierszy) i
powiem tylko tyle ... bardzo mi się podoba
jejciu jaki piękny wiersz...piękna poezja