smutna miłość
Szary dzień przyszedł dziś,
ogarnął serce moje,
pusto mi, smutno mi,
nie mogę znaleźć siebie.
Sama już nie wiem czego pragnę,
gubię się, mętlik mam.
Zaszyć się chcę,
tylko gdzie,
by nie znalazł mnie nikt.
Chociaż chcę i cię pragnę,
nic nie mogę, nic już zrobić,
teraz tylko przyszło mi zapomnieć.
Jednak jak to uczynić,
gdy moje myśli wokół ciebie krążą.
Boli mnie to, że znów nic mi nie
wychodzi.
Smutno mi, że się kończy,
to co piękne mogło być.
Komentarze (4)
Witaj!
Poradziłabym peelce, wziąć głęboki oddech,
wyjść na spacer z psem, koleżanką...
Powierzyć swoje smutki komuś zaufanemu,
jestem pewna, że pomoże, ulży!
Jutro będzie lepiej.
Serdecznie pozdrawiam.
Dobrze, że jest smutna!?
Ona często bywa smutna ale dobrze że jest.
To właściwie czego chcesz,Autorko?