smutne te swieta
Smutek nastoj swiateczny
po katach rozgania
ciezko byc w swieta
na obcej ziemi sama
I tyle osob kochanych odeszlo
zabraknie ich spojrzen wesolych w te
swieta
rozpacz ogromna w sercu sie kroii
ze z bliskimi sercu nie mozesz byc do
woli
Czas swiateczny najgorszy
wspomnienia przychodza
przy wigilijnym stole puste miejsca
w swiateczna wesolosc godza
Prezenty nie ciesza
i zimno dookola
nie lubie Swiat
smutna to dla mnie pora.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.