śniadanie
Zapach herbaty - gazeta z rana
Krople deszczu dudniące o szybę...
Skwierczący bekon na patelni.
Jedwab z bawełną w puchu tonie,
A uśmiech Twój sen z powiek ściąga
Gruby rudy kot przeciąga się niemrawo chcąc
złowić resztki nocnego snu?
Umykasz w deszczowy zaokienny zgiełk dnia
zostawiając za sobą ...
Aromat pożądania.
autor
Etimet
Dodano: 2011-10-11 23:40:13
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
i niech tak zawsze - uśmiech i aromat - cieplutko
pozdrawiam:)
Można jeszcze powdychać i powzdychać! Pozdrawiam!